Image

Z miejskiego krajobrazu Chrzanowa znikają kolejne blaszane pawilony – trwa rozbiórka targowiska

Chrzanów przechodzi kolejne zmiany w miejskiej przestrzeni. Trwa rozbiórka starego targowiska, a wraz z nią z krajobrazu znikają charakterystyczne blaszane pawilony, które przez lata były częścią codzienności wielu mieszkańców. To symboliczny koniec pewnej epoki i jednocześnie krok w stronę nowoczesnych rozwiązań urbanistycznych.

Koniec pewnej epoki – targowisko w Chrzanowie znika z mapy miasta

Trwa wyburzanie miejskiego targowiska w Chrzanowie. Kolejne blaszane budki, w których przez lata mieszkańcy Chrzanowa i okolic robili zakupy, znikają z powierzchni miasta. Miejsce to, niegdyś tętniące życiem, przez ostatnie lata stopniowo traciło na znaczeniu.

Gmina Chrzanów planuje nowe przeznaczenie dla tego terenu – działka ma zostać sprzedana deweloperowi, który wybuduje tam bloki mieszkalne. Nowa zabudowa ma dobrze komponować się z otoczeniem i spełniać określone kryteria urbanistyczne.

Handlowe serce Chrzanowa – targowisko w czasach świetności

W latach 90. miejskie targowisko było prawdziwym centrum handlowym regionu. Można tam było kupić dosłownie wszystko: ubrania, buty, pościel, firany, warzywa, owoce, płyty CD, kasety, elektronikę i mnóstwo innych rzeczy.

Dla wielu mieszkańców Chrzanowa i okolic był to obowiązkowy punkt zakupów – w czasach, gdy brakowało galerii i dużych sklepów, targowisko przyciągało tłumy.

W latach świetności chrzanowskiego targowiska niemal każdy miał w swojej szafie coś stamtąd – ubrania, pościel czy firany kupione na bazarze były czymś powszechnym. Mieszkańcy, zmęczeni latami pustych półek w czasach PRL-u, z entuzjazmem korzystali z szerokiego wyboru i przystępnych cen. – Nadal mam pościel, którą kupiłam tam wiele lat temu – wspomina Barbara Nocoń. Sporym zainteresowaniem cieszyły się również towary sprowadzane z Rosji i Turcji, które w tamtym czasie uchodziły za atrakcyjne i dobre jakościowo. Sprzedawcy zza granicy często oferowali swoje produkty po wyjątkowo niskich cenach, licząc na szybki zysk i rosnącą rzeszę klientów.

Od handlowego eldorado do pustych alejek – wzlot i upadek chrzanowskiego targowiska

W latach 90. chrzanowskie targowisko było nie tylko miejscem codziennych zakupów, ale także trampoliną do sukcesu dla wielu lokalnych przedsiębiorców. To właśnie tam wielu z nich zaczynało swoją przygodę z biznesem – z zysków z handlu kupowali mieszkania, budowali domy lub rozwijali kolejne działalności. Popularność targowiska i ograniczona liczba dostępnych boksów sprawiały jednak, że o miejsce do handlu toczyły się zacięte walki – nie brakowało zastraszeń i nieuczciwej rywalizacji. Z biegiem lat jednak targ stracił swój dawny blask. Klienci zaczęli wybierać galerie handlowe i pasaże z szeroką ofertą znanych marek i bardziej komfortowymi warunkami zakupów. Jakość towarów na targu spadła, ceny przestały być atrakcyjne, a moda – nie nadążała za oczekiwaniami klientów. Tak rozpoczął się powolny zmierzch miejsca, które przez dekady tętniło życiem.

Dziś rolę dawnego targowiska przejęły nowoczesne sklepy i centra handlowe. Mieszkańcy Chrzanowa robią zakupy m.in. w Lidlu, Mrówce, Media Expert, Merkury, CH MAX czy JYSK – miejscach, które oferują wygodę i szeroki wybór na miarę współczesnych potrzeb.

Popularne artykuły

Z miejskiego krajobrazu Chrzanowa znikają kolejne blaszane pawilony – trwa rozbiórka targowiska - Chrzanów City - najnowsze wiadomości z Chrzanowa i regionu